PONIEDZIAŁEK - ABS AND CARDIO
Tak mnie dzisiaj tył nóg boli, że myślałam, że sobie zrobię odpoczynek, ale w końcu stwierdziłam, że przecież nie muszę ćwiczyć dziś nóg, mogę zrobić coś innego, więc zrobiłam... coś innego.
Kayli abs and cardio - ✓
WTOREK - KORFBALL
Taki tam normalny trening jak zawsze. :)
ŚRODA - LISS
Chód - 45 mins, 8.0 incline, 6 km/h, 375 kcal chyba (jak dobrze pamiętam)
CZWARTEK - KORFBALL
Dziś mały wysiłek na treningu był, uczyliśmy się taktyk i tylko zrobiłiśmy sobie jakiś 20/30-minutowy mecz na koniec.
PIĄTEK - LISS
Chód - 25-30 mins (bo rozgrzewka była bez incline), 8.0 incline, 6.4km/h, 270 kcal
Tak mi się dziś nie chciało. Jakoś brakuje mi w tym tygodniu motywacji. Był on w sumie cieżki i trochę emocjonalny, więc może to się do tego przyczyniło. Nie wiem, ale mam nadzieję, że niedługo się to poprawi.
SOBOTA - REST DAY
NIEDZIELA - ARMS AND ABS + BUTT
Myślałam, że umrę! Zrobiłam 1/4 dzisiajszego treningu i głowa tak mnie rozbolała i się strasznie zagotowała jakbym zaraz miała zemdleć. Zrobiło mi się słabo i ogółem niedobrze, ale jakimś cudem zdołałam zrobić kolejne 2/4 tego co miałam. Myślałam, że głowa mi eksploduje i już ostatniej 1/4 nie dałabym rady już zrobić, więc sobie już odpuściłam.
Kayli arms and abs - ✓
American deadlifts - 20 reps, 3 sets, 14 kg
Glute brigdes - 20 reps, 2 sets, 14 kg (niestety moja głupia siłownia nie ma większych ciężarków)
I ostatnie nie wiem jak się nazywa, ale polega ono na tym, że leżąc na boku ze zgiętymi nogami dotykamy najpierw kolanem do kolana, a następnie stopą do stopy - 20 reps, 3 sets
Jestem zawiedziona tym ile zrobiłam w tym tygodniu, ale motywacji jakoś nie miałam wcale! Do każego treningu musiałam się zmuszać. Trochę chcę znów zacząć tydzień 5 od początku, bo wcale nie zrobiłam wszystkiego co miałam zrobić. W sumie to nawet nie byłam blisko. Zostały mi do zrobienia nogi i cardio + 1 lub 2 LISS-y, choć może w sumie korfball mogłabym zaliczyć jako LISS, bo to też cardio?